Zbliża się okres studniówkowy. W styczniu uszyłam siostrzenicy sukienkę na studniówkę składającą się z dwóch sukienek. Spodnia uszyta jest z satyny jedwabnej rozciągliwej a wierzchnia sukienka z czarnej koronki. Chodzi w niej na różne imprezy. Mała czarna zawsze się przyda w szafie. Wykrój opracowałam sama.
przepiękna!
OdpowiedzUsuńDzięki, młodej też się podoba.
OdpowiedzUsuń